Nowy Dziennik

Nowy Dziennik – polskojęzyczna gazeta codzienna wydawana w Nowym Jorku.

 

Dnia 17go lutego, 2005, Nowy Dziennik zaprezentował stronę poezji Zofii Krzemińskiej, zaprojektowaną przez polskiego artystę plastyka, Tadeusza Mysłowskiego.

 

 

 

 

 

***

                  oniemiałyoniemiałyONIEMIAŁY

                   świat 

                   utknł w punkcie  bezdroża                                               

                   

                                  ZGROZY

                                 

                                  BEZDROŻA

                                   

                                 

                   samotność  każdEGO osobistEGO lęku

                   wybija GŁUCHY BEZLUDNY rytm

                   (tu, gdzie właśnie TRWOGA)

                            

                             w gardle uwiązanym

                             ZGROZA

 

                              z nią żyć

                    !!!!!!!jak możesz żyć¿¿¿¿¿¿¿???????

 

                    w wolnych chwilach sadzisz kwiaty jak twoja matka

                    lecz dalej nie wiesz, nic nie wiesz

                    o tej ziemi, o ziarnach piasku czy zboża

 

                     w każdym geście codzienności

                     wychylasz się z okna pędzącego pociągu zaledwie

                     dotykając czubkami obolałych palców

                     przydrożnych ziół

                      

                     sięgasz dłonia wysoko, o, tak wysoko!!!!!!!!

                     ku następniej gałęzi,  innej bezpiecznej nowej

                     wyżej-jeszcze-wyżej niż ostatnie piętro

                     owych

                     bliźniaczych wież

 

***

 

lepiej nie pytaj o nic

udawaj że wszystko rozumiesz

(ztakąsamątwarząjakulekarza)

 

bierzesz kartkę

wyniki takie sobie

i nagle przenosisz się

w zupełnie inny świat bez rezerwacji

z cierpliwością przestępujesz z nogi na noge

 

odwracasz się

 

ale tam nawet

nie ma oczu

o które

mógłbyś

zahaczyć

 

nieuleczalnie

bosy

 

w  niezapomnienie własne

wstępujesz

 

***

 

a za kilka dni

będzie już

wiosna

będzie na co wyjrzeć przez okno

 

a może nawet spotka się nasz wzrok

 

skupiony na tym samym

kwitnącym drzewie?

 

***

 

wyjść na drogę za domem

gdzie

głębokie gliniaste koleiny otwierają ziemię ku niebu

iść bosą stopą szorstkimi grzbietam

to znów wciskać się w ich wąskie ciasne dno

 

albo

biec bezpiecznie skrajem drogi wysłanym mięsistą trawą

 

a możeby  zaczekać

na

nadjeżdżający przygodny wóz  

 

***

 

przepaść nie ma ścian

wspaniałomyślnie może przyjąć kogokolwiek

w jakimkolwiek momencie

 

niezgrabnie przepływam na drugą stronę

na którą stronę?

nie przejmuj się, to tylko abstrakcja

 

„isolation is the first principle of artistic economy”- james joyce

(odosobnienie jest pierwszą zasadą ekonomii artysty)

 

a jednak nie jest tak absolutna jakbyśmy chcieli

ani ta separacja

ani ta sztuka

 

***

 

słoneczne popołudnie ma więcej niż osiemdziesiąt lat

pies drzemie w precyzyjnie wybranym miejscu

kilim na podłodze nabiera życia

z pozornie pustego fotela ktoś wyciąga zrozpaczone ramiona

 

jak się tu wchodzi lub jak się stąd wychodzi

 

to po prostu cud

Si estás interesado en alguna de mis obras puedes escribirme a: